Wybrałam ciebie
Amanda Hocking
tytuł oryginału: My Blood Approves
wydawnictwo: Amber
data wydania:
21 sierpnia 2012
liczba stron: 256
Sięgnęłam po tę książkę tylko z powodu szacunku i uwielbienia do Amandy
Hocking. To przecież ona stworzyła cudowną trylogię, o której wciąż
myślę - "Zamienioną". Mogłabym tu rozwodzić się nad plusami tej serii,
lecz to nie miejsce na to, napisałam kilka(dziesiąt) słów na jej temat
pod każdą z trzech części.
Nadszedł czas na "Wybrałam ciebie".
Ok, ciekawa okładka.
A treść?
Wydaje mi się, że Pani Hocking za wszelką cenę chciała napisać książkę o wampirach - czyli również chciała zabłysnąć w tematyce, której od kilku lat mamy na pęczki.
Pani Amando, dlaczego?!
Po co wampiry? Przecież stworzyłaś coś nowego, historię o pięknych trollach!
Za nic nie potrafiłam przekonać się do żadnego z bohaterów, bo aż za bardzo zajechało mi "Zmierzchem"... Niestety. Ale nie napiszę nic więcej, nie chcę negatywnie komentować jej twórczości bo Trylle wprowadziły mnie w zupełnie inny świat, czego nie mogę powiedzieć o Alice, Jacku i Peterze...
Tak zakończę.
Czy polecam?
Jeżeli czytałeś/-aś trylogię Trylle nie czytaj "Wybrałam ciebie".
Nadszedł czas na "Wybrałam ciebie".
Ok, ciekawa okładka.
A treść?
Wydaje mi się, że Pani Hocking za wszelką cenę chciała napisać książkę o wampirach - czyli również chciała zabłysnąć w tematyce, której od kilku lat mamy na pęczki.
Pani Amando, dlaczego?!
Po co wampiry? Przecież stworzyłaś coś nowego, historię o pięknych trollach!
Za nic nie potrafiłam przekonać się do żadnego z bohaterów, bo aż za bardzo zajechało mi "Zmierzchem"... Niestety. Ale nie napiszę nic więcej, nie chcę negatywnie komentować jej twórczości bo Trylle wprowadziły mnie w zupełnie inny świat, czego nie mogę powiedzieć o Alice, Jacku i Peterze...
Tak zakończę.
Czy polecam?
Jeżeli czytałeś/-aś trylogię Trylle nie czytaj "Wybrałam ciebie".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz